piątek, 11 września 2015

Dobierz małą czarną do swojej sylwetki


Mała czarna to taki element ubioru, który pasuje właściwie każdemu. Niezależnie od tego, czy jesteś szczupła, czy może masz pełniejsze kształty, ile masz lat i jaki styl preferujesz – z pewnością znajdziesz fason pasujący właśnie tobie. Ważne, aby umieć szukać.

Dla kobiet o mniejszych rozmiarach polecamy dopasowane (ale nie za bardzo!) kroje. Właścicielki małych piersi powinny wybrać sukienkę, która będzie zabudowana u góry. Pamiętajcie, aby podkreślić talię wcięciem. A jeśli chcecie wyrównać proporcje i optycznie powiększyć biodra – wybierzcie małą czarną o lekko rozkloszowanym dole.

Dzięki temu ostatniemu zabiegowi możecie również ukryć nieco za duże uda, natomiast poprzez odcięcie pod biustem – schować nieco zbyt duży brzuszek. Pamiętajcie, aby przyciągać uwagę do atutów swojej sylwetki. Jeśli macie ładne nogi – wybierzcie sukienki o stonowanej górze, a kiedy chcecie podkreślić biust – większy dekolt dodatkowo zaznaczcie biżuterią.

Weźcie też pod uwagę, że na oficjalne okazje lepiej sprawdzą się nieco dłuższe fasony. Natomiast młode dziewczyny, które szukają idealnej małej czarnej na imprezę mogą ją zastąpić ciemnym kombinezonem z szortami i górą bez rękawów.

piątek, 4 września 2015

Mała czarna na każdą okazję


Istnieją takie elementy ubioru, które z mody nie wyjdą nigdy. Odkąd niemal sto lat temu Coco Chanel spopularyzowała tak zwaną małą czarną, czyli prostą, krótką czarną sukienkę, strój ten właściwie nieprzerwanie świeci triumfy.

piątek, 28 sierpnia 2015

Mała czarna dla kobiet o pełniejszych kształtach


Każda z nas może wyglądać atrakcyjnie, jeśli tylko potrafi podkreślić swoje atuty. Niestety często zbyt szybko rezygnujemy z pewnych rozwiązań modowych, ponieważ uważamy, że nie pasują do nas ze względu na niedoskonałą sylwetkę. Nic bardziej mylnego! Weźmy choćby klasyczną małą czarną – istnieje wiele sposobów, aby dopasować ją do pełniejszych kształtów.

piątek, 21 sierpnia 2015

Pakujemy się na wakacje – strój na niepogodę


Kiedy próbujemy spakować się przed wymarzoną podróżą, nierzadko zapominamy o zdrowym rozsądku. Pragnąc ciągłych kąpieli słonecznych, w ogóle nie bierzemy pod uwagę możliwości, że może zaskoczyć nas deszcz. Warto jednak wziąć taką możliwość pod uwagę i przygotować wyjątkową stylizację także na gorszą pogodę.

Pamiętajmy, że na wakacjach liczy się przede wszystkim wygoda. Dlatego miejski strój na niepogodę niekoniecznie się tu sprawdzi. Przecież zupełnie niepotrzebny nam zajmujący miejsce i uniemożliwiający swobodne poruszanie się parasol. Elegancki płaszczyk przeciwdeszczowy to równie nie najlepszy wybór. Lepiej postawić na wygodne kalosze w pogodnym kolorze, a do tego dobrać krótką, niekrępującą ruchów przeciwdeszczową kurteczkę z kapturem.

Na koniec dodamy, że warto też zastanowić się nad akcesoriami. Jeśli planujemy zwiedzać lub po prostu chodzić po okolicy niezależnie od pogody, z pewnością przyda się nieprzemakalny plecak. W ten sposób unikniemy wielu przykrości. A jeśli na przykład zabieramy ze sobą rower – zatroszczmy się też o pasujący pokrowiec. Udanych wojaży!

piątek, 14 sierpnia 2015

Zabaw się stylizacją na deszczową pogodę


Budzisz się rano, na krześle leży przygotowany poprzedniego dnia outfit, patrzysz za okno… i widzisz ulewę. Jedną z twoich pierwszych myśli jest to, że straciłaś szansę na zaprezentowanie misternie zaplanowanej stylizacji. Wręcz przeciwnie! Niemal każdy zestaw tylko zyska na ożywieniu go odpowiednio dobranymi akcesoriami na deszczową pogodę.

piątek, 7 sierpnia 2015

Jak dbać o ubrania na wakacjach?


Jak przygotować się do wyjazdu – to wie każda z nas. Biegamy na zakupy, wrzucamy tony rzeczy do walizki, siadamy na niej, żeby tylko się zapięła… Ale czy na pewno właśnie o to chodzi? Przecież nie chcemy wyrzucać rzeczy zaraz po powrocie. Dlatego warto nauczyć się, jak dbać o ubrania na wakacjach.

piątek, 31 lipca 2015

Jak dbać o ubrania? Przedstawiamy cztery sposoby


W dzisiejszym świecie wyjątkowo chętnie ulegamy pokusie łatwego konsumpcjonizmu, bezrefleksyjnie niszcząc i wymieniając zawartość naszej szafy. A co, jeśli by tak zmienić przyzwyczajenia i dłużej cieszyć się ulubionymi ciuchami?

piątek, 24 lipca 2015

Klasyczny strój na wielkie wyjście, czyli mała czarna


Przed każdą imprezą powtarza się ten sam scenariusz. Stajemy przed naszą wielką, pełną pięknych ubrań szafą i… dochodzimy do wniosku, że nie mamy co na siebie założyć. Nie zawsze jednak trzeba stawiać na fantazyjne, oryginalne rozwiązania. Często największe wrażenie robią najprostsze, najbardziej klasyczne stylizacje.

Do takich z pewnością należy mała czarna. Swoją sławę w pierwszej kolejności zawdzięcza samej Coco Chanel, a w dalszej – niezliczonej ilości gwiazd świata mody, filmu czy muzyki. Mówi się, że każda kobieta musi mieć w szafie przynajmniej jedną taką sukienkę i faktycznie trudno wyobrazić sobie taki brak.

Ktoś mógłby zapytać „ile można?” i stwierdzić, że mała czarna stała się po prostu nudna. Ale ten element ubioru można przecież wystylizować na nieskończoną ilość sposobów. Jeśli chcecie urozmaicenia, wystarczy wybrać oryginalny krój albo kolorowe dodatki. Już mocny akcent w postaci ciężkiego, zwracającego uwagę naszyjnika zdecydowanie odmieni wasz wygląd. Ale nie zmienia to faktu, że ze sznurem pereł na szyi i w cielistych szpilkach zawsze zaprezentujecie się świetnie…

Zaszalej z peleryną przeciwdeszczową!


Deszcz to coś, co spędza sen z powiek niejednej z nas. Nie tylko ze względu na to, że nie lubimy zimna czy szarugi, która wpędza nas w depresyjny nastrój. Problemem jest także to, że po prostu… nie wiemy jak się ubrać. A przecież można znaleźć doskonałe stroje na niepogodę, które sprawią, że na deszcz będziemy wręcz czekać.

Dbanie o ubrania – po co właściwie to robimy?


Jeszcze kilka, kilkanaście lat temu ciuch – nawet ten kupiony w sieciówce – służył nam przez wiele sezonów. Jeśli przegrzebiecie swoje szafy, prawdopodobnie znajdziecie coś, co posiadacie od niepamiętnych czasów, a wciąż sprawuje się świetnie. To już jednak przeszłość. Dziś bluzka czy szorty często są do wymiany po zaledwie paru miesiącach. Czy to wina zmiany metod produkcyjnych i użycia gorszych tkanin? A może po prostu zapomnieliśmy już jak dbać o ubrania? W końcu o wiele łatwiej iść do sklepu i kupić nowe…